Od przeszło 30 lat mieszkam w Oliwie, często nazywanej Starą Oliwą. Nieopodal znajduje się popularny Park Oliwski, Bazylika Archikatedralna, Kościół św. Jakuba, wzgórze zwane Pachołkiem i wiele innych. Od pewnego czasu interesuję się stylami urządzania wnętrz, wśród nich jest także shabby chic, postarzanie mebli, zbieranie starych przedmiotów. Wśród wielu designerskich tematów, blogów wielokrotnie natrafiłam na stare widoki Paryża czy Londynu. Bardzo często znajdują zastosowanie jako elementy dekoracyjne, wręcz główne motywy dekoracji naszych wnętrz. Szukając motywu przewodniego dekoracji niewielkiego przedpokoju doszłam do wniosku, że przecież bardzo często "swego nie znacie, cudze chwalicie" i zaczęłam poszukiwać starych zdjęć lub pocztówek z miejsc najbliższych mojego zamieszkania.


To bardzo ciekawe doszukiwać się dzisiejszych miejsc na takich obrazach, widać jak wiele się zmieniło, ale też ile jeszcze pozostało. Urokliwe stare pocztówki z niemieckimi nazwami ulic, czy podpisem Luftkurort Oliva. Oliwa, podobnie jak Sopot, była zaliczana do miejscowości o walorach uzdrowiskowych. Zresztą były ku temu uzasadnione podstawy, poczynając od wspaniałej oprawy wzgórz morenowych porośniętych lasami, urokliwie wijącego się przez całą Oliwę Potoku Oliwskiego z wieloma młynami i stawami, olbrzymim parkiem, cysterskimi zabytkami starego opactwa, aż po słynne Jelitkowo rozciągające się nad samym morzem (właściwie Zatoką Gdańską).


Na jednym z for poświęconemu Oliwie znalazłam wiele ciekawych starych zdjęć, a także pocztówek. Kilka z nich wybrałam by pokazać tutaj i oddać ten klimat. Niektóre z nich zastosowałam jako temat przewodni w moim przedpokoju.