Porcelana Wedgwooda - świątecznie i wspomnieniowo
wtorek, grudnia 22, 2015
Talerzyk z biskwitowej porcelany Wedgwood
- kolor błękitny, średnica 11 cm
Pierwszy raz zobaczyłam ją w witrynie przyjaciół moich rodziców. Pan domu, podobnie jak mój ojciec oficer marynarki handlowej, nieco starszy, z racji swojego zawodu także dużo podróżował. Znajomi mieli także dużo kontaktów międzynarodowych - rodzinnych i nie tylko.
Gdy piszę teraz wspomnienie o porcelanie, zdałam sobie sprawę z jakiego powodu tak wygląda mój dom - kolekcjonerski, okazuje się że nie tylko z powodu wyniesionych z domu rodzinnego upodobań do zbierania pięknych przedmiotów. Wiele z moich inspiracji wyniosłam z odwiedzin z tamtego domu przyjaciół rodziców.
W przeszklonej biblioteczce, na tle księgozbioru, prezentowały się różne pamiątki z podróży - wśród nich dwie małe, błękitne i biskwitowe paterki, zdobione białymi, wypukłymi reliefami i płaskorzeźbami w rodzaju kamei. Pamiętam, że wśród wielu różnych przedmiotów pytałam właśnie o te, które wydały mi się tak piękne. Przez wiele lat marzyłam o tym by takie posiadać...
Interesowałam się porcelaną Wedgwooda, a także samym twórcą tego designu Josiahem. Dowiedziałam się między innymi jak powstał ten styl zdobienia. Okazuje się, że Wedgwood chciał, by przedmioty produkowane w jego manufakturze były rozpoznawalne na pierwszy rzut oka, bez szukania sygnatur, które są ukryte zazwyczaj na spodzie przedmiotów porcelanowych.
Niedawno - z okazji urodzin - stałam się posiadaczką dwóch talerzyków z wytwórni Wedgwooda. Jeden z nich jest błękitny, a drugi w kolorze khaki. Przedstawiają scenki antyczne, a na skrzydłach talerzyków wiją się gałązki winorośli.
Scena centralna przedstawia muzy Apolla kąpiące pegaza
0 komentarze