Kompletowany zestaw - filiżanka i spodek

sobota, marca 19, 2016


Kompletowany zestaw

Kiedyś pokazywałam ją jako jedną ze swoich filiżanek. Właściwie mogę powiedzieć, że jest moją ulubioną. Dostałam ją od teściowej, gdy jako młoda mężatka zamieszkałam z mężem. Zauważyła, że lubię porcelanę. Mnie się podobała delikatność porcelany, piękny kształt i elegancka, klasyczna dekoracja - szczególnie dolna część filiżanki jakby "plisowana" z zygzakiem. Nie posiadała jednak spodeczka i pewnie z tego powodu nie używałam jej. Próbowałam kiedyś dokupić do niej spodek z talerzykiem, ale nie trafiłam dobrze... teraz mam takie czekające na dobranie filiżanki. ;))




Niedawno postanowiłam ponownie spróbować dopasować spodeczek. W poszukiwaniach owego na internetowych aukcjach kierowałam się tym, że wytwórnia sygnowana na filiżance (Kronach - Bavaria) ma dużo wspólnego z wyrobami Rosenthala. Wiele wytwórni łączyło się, zmieniało właścicieli, nazwy - jedno co pozostawało to formy i projekty wypracowane przez mistrzów przez setki lat. Wymyśliłam sobie, że właśnie to pozwoli mi dobrać jak najbardziej podobny wzór pasujący do mojej filiżanki - i właśnie w ten sposób znalazłam. Spodek z sygnaturą Rosenthal posiada faktycznie zdobienia - różyczki - odpowiadające zdobieniom z filiżanki. Być może nie jest idealny - zagłębienie na nóżkę filiżanki jest troszkę za duże, ale moja ulubiona filiżanka nie jest już taka sierotką. Dla mnie wygląda wspaniale.


Sygnatura spodka

Niedawno spotkałam ten wzór filiżanki na aukcji internetowej, kompletną ze spodkiem i talerzykiem śniadaniowym, jednak z inną dekoracją malowaną (Art-Deco). Muszę przyznać, że oryginalny kształt spodka różni się od mojego bo ma właśnie ten element zygzaka, który tak mi się podoba w filiżance. Parafrazując znane powiedzonko szkolne - Filiżanka bez spodka to jak żołnierz bez karabinu.

Zobacz także

2 komentarze

  1. Daniela, ten wpis czytałam w święta, ale nie było spokojnej chwili, żeby napisać komentarz. Muszę przyznać, że na pierwszy rzut oka nie zauważyłam wcale, że filiżanka i spodek nie są fabrycznym kompletem. Świetnie to dobrałaś! Wiem, że to nie taka łatwa sprawa, dlatego tym bardziej jestem pełna podziwu.
    Layout - super!
    Uściski!
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  2. Kasiu,
    już raz dobrałam do tej filiżanki - ale zbyt ryzykownie i na odległość - teraz talerzyk i podstawek czekają na nową samotną filiżankę. Kto wie, może kiedyś trafię.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń