Adire - tkaniny z Afryki

czwartek, maja 08, 2014

Kolaż próbek tkanin  (opis na końcu tekstu)

Artykulik ten napisałam w 2010 roku na swoim pierwszym blogu pod nazwą Ogród Danieli. Dzisiaj w ramach wznowienia postanowiłam go przypomnieć.

Adire

Adire – w języku plemienia Yoruba (Afryka Zachodnia) znaczy tyle, co indonezyjskie słowo batik.  W moich dociekaniach nie zgłębiłam jeszcze tego, czy technika farbowania tkanin z Dalekiego Wschodu trafiła do Zachodniej Afryki, czy odwrotnie. Czy też powstały niezależnie od siebie. Jednak piękno i egzotyka tych tkanin jest warta poświęcenia im uwagi.

Najbardziej typowe adire są dużymi płachtami płótna barwionymi błękitem. Biało-błękitny kontrast powstaje z pozostawienia nie barwionych wzorów na materiale. Aby tych miejsc nie farbować stosuje się różnego rodzaju maskowanie, najczęściej przez ściskanie, zawiązywanie materiału, czy nakładanie wosku. Stosowane są także pieczątki i matryce. Barwiono je najczęściej indygiem, w kadziach. Wzory tradycyjne mają swoje nazwy i znaczenie. Tradycyjnie też używa się ich do szycia ubiorów. Chociaż np. w Gabonie, gdzie kilka lat przebywał mój mąż, zaobserwował, że kobiety chodzą omotane dość długim kuponem materii, a na głowie przewiązują coś w rodzaju turbanu z tego samego materiału. Zresztą przywiózł taki kilkumetrowy kupon (wykonany techniką stemplowania) także dla mnie, jednak uszyłam mu z niego pościel, żeby mu przypominała lata spędzone w Afryce. Dodać warto, że nabywając przedmioty dekoracyjne, w tym tkaniny na targowiskach Afryki, trudno mieć pewność czy pochodzą dokładnie z odwiedzanego przez nas regionu. W Afryce Centralnej obserwuje się sporą migrację ludności i przekraczanie tzw. zielonych granic, a z wędrowcami także podróżuje rękodzieło.


Jednocześnie adire stają się formą wyrazu niczym obrazy i w tym przejawie niezwykle egzotycznymi przykładami sztuki użytkowej. We współczesnych wnętrzach są bardzo ciekawymi elementami  wystroju. Tym bardziej, że dekoracyjne batiki afrykańskie używają szerszej palety barw.  Przedstawiają często sceny z życia afrykańskiej wsi, albo postacie egzotycznych zwierząt, czy maski. Z punktu widzenia sztuki europejskiej obrazy te bywają dość naiwne, brakuje w nich zastosowania pojęcia perspektywy, światła i cienia, są jednak malownicze. Na bazarze, tak w Afryce, jak i na Dalekim Wschodzie, można znaleźć – wśród sterty tkanin – tę dla siebie. Jedną jedyną, niepowtarzalną, bo dwóch takich samych się nie spotka. W europejskim domu ten postrzępiony kawałek materii, odpowiednio oprawiony w ramę, czy nowocześnie tylko w ramę ze szkła niczym grafika, stać się może egzotyczną pamiątką z podróży.

Pamiątka z Gabonu - tkanina-obraz oprawiony w antyramę



Na fakt, że adire zaczynają być traktowane niczym sztuka świadczy to, że współcześnie są one podpisywane przez twórców, co kiedyś nie miało miejsca, gdyż sztuka ludów Afryki najczęściej była anonimowa. Prezentowany na zdjęciu adire (60 cm x 80 cm) został przywieziony z Gabonu. Przedstawia dwóch Afrykańczyków z dzidami niosących na kiju upolowaną antylopę. Ciekawostką jest to, że materiał jest malowany dwustronnie. Druga strona jest odbiciem prezentowanej niczym negatyw i pozytyw. Do oprawienia wybrałam tę jaśniejszą, zresztą z podpisu autora można wnioskować, że to ta właściwa.

Historia tkanin barwionych w Afryce jest długa i barwna, podobnie jak barwne są te tkaniny. W różnych krajach czy regionach powstawały różne zdobienia i techniki. Poza technikami barwienia, w niektórych wzory powstają przez tkanie na prymitywnych tkalniach, zbudowanych z drewna. Często taka tkalnia rozciągała się po prostu na podwórku i tkano pod gołym niebem. Później wąskie, utkane pasy materiału są łączone i powstają z nich większe.

Żeby uzmysłowić czytającemu jak pojemny to temat i jak jeszcze mało poznany, chcę pokazać (na pierwszym zdjęciu) próbki tego rękodzieła z różnych terenów i o egzotycznych – niewiele mówiących nam Europejczykom – nazwach.
Adinkra – ręcznie farbowane materiały ludu Ashanti w Ghanie.
Adire – tkaniny ludu Yoruba z Nigerii.
Gowns – ręcznie tkane stroje ceremonialne ludów Yoruba i Hausa z Nigerii.
Asafo – spektakularnie zdobione aplikacjami flagi ludu Fante z wybrzeża Ghany.
Aso Oke – pas materiału ręcznie tkany przez mężczyzn Yoruba i innych ludów Nigerii.
Bogolan – ręcznie barwione (roślinnymi barwnikami, także błotem!) tkaniny z Mali.
Ewe – piękne tkaniny ludu Ewe z Ghany i Togo.
Francophone – tkaniny z krajów frankofońskich Zachodniej Afryki takich jak: Wybrzeże Kości  Słoniowej, Mali, Senegal, Togo i inne.
Kente – słynne tkaniny ubraniowe ludu Ashanti w Ghanie.
Nigeria – tkackie tradycje kobiet z plemion Igbo, Yoruba and Nupe (Nigeria).
Mbuti – materiał, projekty abstrakcyjne pochodzące od ludu zamieszkującego lasy Konga.




Przykład nowoczesnej interpretacji i zastosowanie adire  w modzie, w górnej części zdjęcia tkaniny tradycyjne i tradycyjnie ubrane afrykańskie kobiety

Zobacz także

0 komentarze