Działkowo - majowo

poniedziałek, maja 09, 2016


Powojnik botaniczny 'Cecile' (Grupa Atragene)

Pięknie kwitnącą Cecile rozpoczynam kolejną odsłonę ogrodową. Ostatnio mało zdjęć robiłam roślinności, jakoś po zimie nie mogłam się odnaleźć, ale maj swoje robi i zaczyna się to co najbardziej lubię - ogrodowanie. Na działce spędziliśmy ostatni weekend, nocowaliśmy pierwszy raz w tym sezonie. Było słonecznie i ciepło.  Coraz więcej zieloności, owady uwijają się gęsto, ptaszyska dziobkami nawijają że hej!.  

Patrząc na statystyki bloga widać, że wiosna. Zainteresowaniem cieszą się tematy o formowaniu drzewek, szczelinowe skalniaki, zagospodarowanie przedogródka. Dla mnie to znak, że trzeba poświęcić więcej czasu na pokazywanie ogrodowych rozwiązań. Zawsze cieszy mnie takie naśladownictwo, bo uważam, że sporo jest jeszcze do zrobienia wokół.




Na skalniaku zakwitły miniaturowe iryski 

 A w szczelinowym skalniaczku kolejna maleńka piękność Naradka odroślowa

 Spojrzenie na skalniak szczelinowy z dróżki 
(centralnie widoczna wspomniana Naradka odroślowa)

Widok na ogródek japoński - po prawej stronie, przy kamieniu widoczna hortensja Renhy Vanille, którą posadziliśmy zamiast Sosny wejmutki, która chorowała i musiała być niestety usunięta z ogrodu

Widok w stronę domku 

Zaczyna właśnie kwitnąć jabłonka karłowata 

Widok na ogródek japoński z góry 



Widok z oczkiem 

Podlany ogródek - krople wody na listkach młodej tawuły błyszczą w promieniach zachodzącego słońca 

Przywrotnik to "mistrz" zatrzymywania kropli wody 

Oczko z kastry budowlanej - życie w nim już zaczyna tętnić. Za oczkiem hortensja bukietowa - nie tak dostojna jak sosna, ale może bardziej niezawodna 


Zakwitły jabłonie 


 Tutaj Cecile z tytułowego zdjęcia w całej okazałości - w tym roku da popis, przycinanie ogranicza jej kwitnienie. Rok temu nie było tyle pąków - chyba najlepiej dać jej dobre miejsce (tu południowa ścianka domku gospodarczego) i... spokój


Zobacz także

0 komentarze