Z pamiętnika zbieraczki porcelany

sobota, listopada 26, 2016


Talerzyk ukształtowany jak liść sałaty a na nim namalowane pomidorki 
(Wytwórnia Carlton Ware)

Niedawno pokazywałam paterkę "Ferrara" Wedgwooda i pojawił się komentarz koleżanki blogowej Kasi o tym, że odcienie porcelany i zdobienia porcelany z różnych okresów w jej zbiorach się nieco różnią. Rzeczywiście, to pewnie i współcześnie wyroby kupowane z różnych terminów produkcji także mogą się minimalnie różnić.

Patrzę na to z punktu widzenia zbieraczki porcelany. Dla mnie ma znaczenie zbieranie szczególnych przedmiotów, serii, zdobień. Jedne wynikają z zamysłu aranżacji stołu, inne z dekoracji wnętrza, jeszcze inne są sentymentalne - bo coś kiedyś mnie urzekło i jest na liście MUST HAVE. W moim przypadku wspomniane różnice mają niewielkie znaczenie.



Bywa, że łapię się na zakupie spontanicznym - w sumie, nie pasującym do czegokolwiek, co już jest w stanie mojego posiadania. Bywa to wadą, bo zbiór jest bardzo urozmaicony, może za bardzo. Nie martwię się tym od kiedy w jadalni zainstalowałam półkę pod lustrem, na której organizuję "wystawki tematyczne" - uzależnione od okazji, nastroju, pory roku itd. W jadalni najczęściej przebywają moi goście i ta "zmienność porcelany" bywa także fajną okazją do rozmowy. 

Ze wspomnianą na początku paterką zakupiłam talerzyk sałatkowy, o fakturze liścia sałaty z Wytwórni Carlton Ware. W zasadzie nie mam w swoim zbiorze przedmiotów porcelanowych w tym typie ani majoliki, jednak od dawna się takimi interesuję, także z powodu obejrzanych w muzeach czy zabytkach (np. w Pałacu w Nieborowie i innych). Szczególnie w oglądanych przeze mnie kolekcjonerskich dekoracjach domów spodobały mi się zbiory talerzy w kolorze zielonym. Postanowiłam stworzyć sobie taki zielony zbiór - "sałatkowy" talerzyk jest pierwszy.



Ma kształt trójkątny, o wymiarach 18 cm x 18 cm. Poza wytłoczeniem (reliefem) w kształcie odcisku  listka sałaty jest udekorowany namalowanymi pomidorami. W tej serii wyprodukowano wiele naczyń stołowych, misy sałatkowe z łyżkami, talerzyki, cukiernice i paterki o różnych kształtach. Mnie jednak interesują raczej talerze. Talerzyk poza sygnaturą posiada także wytłoczony numer serii 2093-6. Co do daty powstania znalazłam różne informacje - niektóre podają 1920-39, inne 1950. Najczęściej jako data powtarza się pierwsza, więc ją uznaję za wiarygodniejszą. 






Zobacz także

1 komentarze

  1. Daniela, przyznam Ci się, że najtrudniejszym zakupem dla mnie są właśnie talerze. Zazwyczaj to one z całej zastawy dostają najbardziej "w kość" :) Inaczej jest z półmiskami i salaterkami, które z reguły nie mają dużego styku ze sztućcami. Dlatego, gdy mam kupić talerz sto razy oglądam i sprawdzam jakość szkliwa.
    Jak miło było zobaczyć wzmiankę w tekście ❤ Dziękuję i życzę udanego startu w nowy tydzień!

    OdpowiedzUsuń