Miniaturowy ogród szczelinowy

poniedziałek, czerwca 09, 2014

Gdy siadam na trawniku lub chodniku obok - mam swoje miniaturowe góry - widok na poziomie gazonu

Ogrodami skalnymi szczelinowymi zainteresowałam się za sprawą Forum Ogrodniczego 'Oaza', w którym tematy skalniaków są dość ciekawie prezentowane przez entuzjastów tego rodzaju założeń.  Wśród tych, które obejrzałam w Internecie moją uwagę zwróciły niewielkie w formie, raczej miniaturowe skalniaki wykonane w misach kamiennych, korytach itd. Warto tu wspomnieć o przykładach ciekawego układu skał w miniaturze wykonanych przez Iana Younga. To one wydały mi się bardzo ciekawe i pasujące do moich - innych realizacji w stylu japońskim (dalekowschodnim). Ponieważ ich niewielka skala pozwalała na samodzielne wykonanie - nawet dla kobiety - myśl o stworzeniu swoich miniaturowych widoków górskich mnie nie opuszczała.



Cóż to są szczelinowe skalniaki, szczelinowce czyli 'crevice gardens'? Otóż są to skalniaki utworzone z płaskich tafli skalnych ustawionych wobec siebie i innych równolegle. Tworzą się szczeliny, w których zasiedla się rośliny skalne, które podobnie jak w naturze, 'zagospodarowują' sobie niewielką przestrzeń życiową. Odpowiednie ustawienie kierunku przebiegu skał daje właściwe warunki nasłonecznienia, a odpowiednie drenaż i przepuszczalne podłoże - odpowiednie miejsce bytowania roślin skalnych o zacięciu pionierskim. Płyty kamienne, zanurzone w glebie, dają poczucie zimna części korzeniowej roślin, skałki nie dają miejsca dla roślin konkurencyjnych. Kamienie zwrócone (najlepiej na południe) powinny być ułożone ukośnie bądź prostopadle do tego kierunku tak, by ich wystające grzbiety tworzyły miejsca z odrobiną cienia. W moich skalniakach obrałam kierunek układu skał wschodnio-południowy. Można na nich obserwować bardzo ładne efekty światłocienia w zależności od pory dnia.

Obecnie

 Trzeci skalniak powstał w mniejszym gazonie, który przylega do pierwszego. Na zdjęciu widać równoległe ustawienie kamieni i roślinność w szczelinach

Widok z góry

Pierwszy skalniak w tym sezonie reprezentuje ładny rozrost roślin, rojniki szykują się do kwitnienia, karmnik kwitnie obecnie, dobrze sobie radzi także Thymus praecox 'Minor' (na pierwszym planie)

Niewielka "łączka" karmnika kwitnie

Pąki kwiatowe maleńkich rojników

 Ten skalniak powstał wczoraj. W mniejszym gazonie użyłam większe tafle skalne i wprowadziłam sadzonki Paronychia kapela (z białymi, bibułkowatymi kwiatami) oraz poniżej kolejną miniaturową odmianę macierzanki Thymus praecox 'Pygmaeus'. Dla złamania koloru u stóp skał kilka rojników czerwonych (NN) - drenaż w tym skalniaku wykonałam z keramzytu
 
"Góry" widoczne z poziomu niższego gazonu

Poniżej użyte rośliny w trzecim skalniaku


Pierwsze realizacje

W maju zeszłego roku powstał mój pierwszy skalny szczelinowiec w gazonie betonowym, w którym wcześniej rosły różne rośliny. Dobre drenowanie powodowało braki wody, rośliny różnie sobie radziły na upalnym zboczu południowym, a zimą najczęściej przemarzały.
Do wykonania skalniaka wyszukałam zwyczajne polne kamienie, które były odpryskami skalnymi, lub wykazywały podłużną łupliwość. To porozbijał na mniejsze kawałki mój mąż. Potem przymierzałam kamienie tak, by stworzyć kompozycję przypominającą góry. Wykonałam warstwę drenażową ze żwiru, potem dałam niewielką ilość podłoża, kamienie są wkopane głębiej i też mają drenaż. W szczeliny wsadzałam najmniejsze rośliny jakie miałam w ogrodzie: macierzankę, w tym miniaturowe odmiany, maleńkie odmiany rojników, karmnik ościsty.  Poniższe zdjęcia z zeszłego roku pokazujące moje pierwsze poczynania i początki.

Na zdjęciu widoczne dwa pierwsze skalniaki szczelinowe, na pierwszym planie pierwszy, w oddali kolejny w identycznym pojemniku. Wykorzystany został jałowiec pośredni, który miał wcześniej odsłonięty ciekawy pień. Stanowią bezpośrednie sąsiedztwo kolejnego formowanego drzewka (po lewej widoczny fragment)

Tak na początku, zaraz po założeniu wyglądał pierwszy ze skalniaków. Jak widać skały nie są jednolite, powstał z uzbieranego materiału skalnego

 Skalniak drugi - powstał z wykorzystaniem istniejącego krzewu o ciekawym pokroju, który dodał niewielkiej skałce charakteru i stworzył ciekawy widok, mini krajobraz z japońską ceramiczną latarenką

Na ostatnim zdjęciu widoczne bardzo przydatne do tej pracy małe narzędzia - stara łopatka do roślin domowych, doniczkowych. Płaski kamień służył do kruszenia tym otoczakiem czerwonych kawałków skalnych na mniejsze, tworzące podłoże w tej kompozycji. Bardzo przydatna jest także pęseta

Polecam takie założenia, praca jest bardzo przyjemna, kreatywna, niezbyt ciężka. Skalniaki pielę pęsetą, mogę sobie wygodnie siedzieć na stołeczku, bo są wyżej niż tradycyjne rabaty, łatwiej przy takich miniaturach utrzymać porządek.

Zobacz także

0 komentarze